piątek, 11 lipca 2014

Sloneczne weekendy



Pogoda wtym roku dosyc nas rozpieszcza, za nami wiekszosc cieplch i slonecznych dni i mam nadzieje ze tak pozostanie do konca lata :).  Wiktoria codziennie od samego rana wola dada, buju, wiec jak tylko jest to mozliwe to od razu po sniadaniu wychodzimy z domu.
 W ciagu tygodnia spedzamy czas  na ogrodzie, na placu zabaw badz spacerujac po parku.  W weekendy dolacza do nas tata  i wtedy wyruszamy w troche dalszy plener.  Staramy sie wykorzystac jak najlepiej ten letni okre i gdy tylko pogoda dopisuje szalejemy z Wiktoria na kolejnych placach zabaw, odkrywamy nowe parkii, spacerujemy nad brzegiem jeziora i morza.


O ten samochod jest codziennie wojna na placu zabaw, bo kazdy maluch chce prowadzic:).
Wiktoria odstapi bujawke, przepusci na slizgawce ale kierownica jest jej:)).







Blackpool

Wiktoria byla w swoim zywiole:)
Oj jaka byla wojna jak musielismy ja zabrac z plazy:)








Nad jeziorkiem tez bylismy, tylko to nie to samo co w Polsce na Kaszubach,
nawet nie ma kapieliska!









Brak komentarzy:

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *