środa, 29 stycznia 2014

Londyn


Zrobiliśmy sobie krotki wypad do Londynu, dojazd zajął nam prawie 3 godziny, do tego 40 min szukaliśmy miejsca parkingowego, ale opłacało się było SUPER!  Obawiałam się trochę o Wiktorie, bo to była jej pierwsza tak długa podroż samochodem, jednak nie potrzebnie.  Wprawdzie mieliśmy trzy krótkie postoje ale połowę podroży Mała przespała albo bawiła się z wujkiem i ciocią.  Obudziła się zdziwiona w nieznanym mieście i z przejęcia znów nie miała ochoty na obiadek ;).

niedziela, 26 stycznia 2014

Dovedale i Ilam

Zrodlo: http://www.beenthere-donethat.org.uk/derbyshire/dovedale02big.html



Przez ostatni tydzień Wiki codziennie rano od razu po przebudzeniu i ubraniu się biegła do salonu przywitać się z wujkiem i ciocią.  Nie było szans na to aby pozwoliła im za długo spać, dbała o to aby nie zmarnowali sobie urlopu i codziennie dosyć drastycznie ich budziła, krzycząc, wchodząc na łóżko i łapiąc ich za nosy:)  Jakie było jej zdziwienie gdy w piątek rano nikogo w pokoju nie zastała...:( ale głowa do góry, jest Skype, jest telefon i czekamy na kolejną wizytację bo już w lutym zawita do nas babcia:)

czwartek, 16 stycznia 2014

Jedz '''lowelku'' :)

Piekna ''wiosne'' mamy tej zimy, wiec korzystamy z ladnej pogody i jak najwiecej spacerujemy.  Odkad Wiki chodzi samodzielnie, spacery zaczynaja nabierac innego wymiaru.  Mala coraz czesciej protestuje i probuje wydostac sie z wozka:)  Dlatego oprocz podziwiana swiata z perspektywy siedziacej Wiki miala ostatnio okazje  samodzielnie stapac po ogrodku i drozkach w parku. Wiki wciaz chodzi bardzo powoli i ostroznie, pokonujac dwa metry w 5 minut ;).  Do tego ma tendencje do raczkowania, wiec trzeba byc czujnym aby nie uklekla na wilgotnej powierzchni:)  .

niedziela, 5 stycznia 2014

Spozniona Gwiazdkowa fotorelacja



Wszyscy juz zapomnieli o Swietacha  i zabrali sie za nowororoczne postanowienia, a ja jak zwykle jestem w tyle i dopiero przygotowalam Gwiazdkowa fotorelacje ;). Okazalo sie ze Wiktoria byla jednak grzeczna w zeszlym roku i Gwiazdor postanowil obdarowac ja calkiem fajnymi prezentami.  Na pierwszym miejscu jest kuchnia, ktora zrobila na Wiktorii ogromne wrazenie, na nas jednak dluzo mniejsze.  

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *