niedziela, 29 grudnia 2013

Niezapomniane Swieta - Wiki chodzi !!!


Wiktoria postarala sie aby nasze pierwsze Swieta tylko w trojke byly na prawde wyjatkowe. Dzieki jej obecnosci Wigilia znow nabrala magii jaka pamietam z dziecinstwa, byla radosc ze wspolnego spedzania czasu, zabawy, sluchania koled i oczywiscie otwierania prezentow.  Do tego Wiktoria podarowala nam najpiekniejszy prezent Gwiazdkowy...

Dwa dni przed Wigilia, Wiktoria zachecona przez tate pokonala samodzielnie odcinek okolo dwoch metrow.  Wiktoria stawiala nogi bardzo ostroznie, wrecz powoli przesuwala stopy, ale to juz nie byly jeden- dwa kroczki (ktore zdarzyly sie juz kilka razy) tylko przeszla prawie pol korytarza! Jednak przez kolejne dwa dni calkowicie zapomniala o nowej umiejetnosci.

W Wigiljny poranek kiedy konczylam ostatnie przygotowan do uroczystej kolacji, Wiktoria szalala po domu ze swoim pchaczem. W koncu utknela, nie mogla przejechac pomiedzy stolem a rozlozonym krzeselkiem do karmienia.  Poprosilam ja aby sie nie denerwowala, bo zachwile pomoge jej usunac przeszkody.  Jednak Wiktoria nie miala ochoty czekac i zrobila nam najwspanialszy prezent na Gwiazdke zaczela samodzielnie chodzic!!!  Samodzielnie pokonala odcinek trzech metrow od krzeselka do szafki.  Niestety nie udalo mi sie tego uwiecznic, bo nie mialam pod reka aparatu.   Na szczescie po chwili tata znow zachecil Wiki do samodzielnego chodzenia i udalo mu sie to uwiecznic (filmik ponizej). Wiki zostala przekupiona ciastkami :).

Od tego momentu Wiktoria czesto trenuje nowa umiejetnosc, chociaz czasami wciaz wybiera raczkowanie albo maszeruje z pchaczem.  Chodzi jesszcze dosyc nie poradnie ale to jest bardzo urocze:).  Wedrujac do kuchni polowe dystansu pokonuje samodzielnie, aby po chwili przytrzymac sie sciany i z podpora zrobic kilka krokow, a potem znow samodzielnie pokonac reszte dystansu.






W kolejnym poscie fotorelacja wraz z prezentami od Gwiazdora:))

9 komentarzy:

mamadwochcorek pisze...

Takie zaczynające Maluchy są przesłodkie :) Uwielbiam te ostrożne, niepewne kroki!
Fajnie, że Święta udane, przecież o to w nich chodzi, żeby było miło i rodzinnie!
Pozdrawiamy

scy pisze...

Gratuluję kochana :* Teraz to już masz w domu pełnoprawną małą damę :)

zakręconanika@gmail.com pisze...

Cudowne sa te pierwsze kroki! Takie niepewne i ostrozne a daja nam tyle rodosci i dumy;)

zakręconanika@gmail.com pisze...

Dziekujemy:* Teraz dla naszej malej damy nie istnieja przeszkody, ktorych nie pokona i bez ograniczen moze broic w calym domu;))

Anonimowy pisze...

Gratulacje! Taki prezent to jest coś! Wiem, bo nasza Milenka w Święta zaczęła raczkować i duma rozpiera mnie strasznie :) Brawo Wiki!

zakręconanika@gmail.com pisze...

Dziekujemy:) Wielkie brawa rowniez dla Milenki*

MyWay pisze...

gratuluję Malutkiej:) cóż no, z pewnością na zawsze zapamiętacie te Święta:)
wszystkiego dobrego w NOwym Roku a przy okazji, podsyłam Wam sympatycznego wirusa, koniecznie musicie do nas dołaczyć;)
http://zawodkobieta.blogspot.com/2013/12/blogoteka-w-temacie-maego-czowieka.html

zakręconanika@gmail.com pisze...

Dziekuje;) rowniez zycze wszelkiej pomyslnosci w Nowym 2014 roku!!!

Unknown pisze...

Heh super! Jak to slodko wyglada takie niepewne kroczki! U nas jeszcze trochę do takiego mementu ale pewnie szybko minie :) Gratulacje!
Pozdrawiam i zapraszam do nas mamailaura.blogspot.com

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *