
Ostatnio odkryłam na jednym z blogów TUTAJ zmywalne mazaki dla dziecka. Pomyślałam że koniecznie muszę je mieć dla Wiki i to najlepiej od razu :), jednak pora była już wieczorna więc nie było mowy o wyjściu na zakupy do miasta. Na szczęście w dzisiejszych czasach jest dostęp do zakupów przez internet i tak zamówiłam wymarzone mazaki dla córeczki na ebay. Dzisiaj przyszła wyczekiwana paczuszka!
Wiki była również zafascynowana... jednak nie mazakami a opakowaniem, tak ją wciągnęło przeglądanie tekturowego kartonika, aż zostało z niego kilka strzępów ;). Teraz matka powinna kupić piórnik bo gdzieś flamastry trzeba trzymać, inaczej będą się walały po całym mieszkaniu:).
Stwierdzam że Wiktoria nie jest jeszcze zbyt zainteresowana malowaniem i na jej kolorowe dzieła muszę trochę poczekać, chociaż pierwsze arcydzieło powstało xD. Wiki bardziej od bazgrania po kartce zainteresowana była otwieraniem i zamykaniem flamastrów, smakowaniem ich (mimo zakazów) oraz nie mogła się nadziwić tym, co się stało z jej rączkami bo znalazły się na nich wszystkie kolory tęczy :). Ciekawe może malowanie po meblach było by bardziej zajmujące , ale bałam się pokazać jej ten pomysł do półki nie przekonam się że mazaki są całkowicie zmywalne.
![]() |
Tata zapoznaje mnie ze sztuką malowania |
![]() |
Tak powstało pierwsze dzieło:)) |
![]() |
Ale co się stało z moimi paluszkami! Co to za dziwne plamki?:) |
![]() |
Jednak malowanie to nie dla mnie... już ciekwsze jest to opakowanie:) |
10 komentarzy:
Jaka z Niej zaangażowana artystka :)
Piękny ten pierwszy obrazek :)
PS
A mazaki serio schodzą ze wszystkiego bez problemu?
Co to za mazaki ? :)
Fajnie się ogląda takie zdjęcia :)
Mała artystka :)
Mazaki są z firmy Crayola - My First Washable Markers
Z rączek i buzi zmyły się bez problemu:) dzisiaj piorę pomalowane spodenki, więc dam znać czy zeszło:)
Mała artstka rośnie:)
Słodka , chociaż z opisu i zdjęcia widzę że największą furorę zrobiło opakowanie :-) oj znam to, u nas też tak było, zabawka piękna ale najfajniejsze było pudełko, pozdrawiam
U nas też już nie raz się zdarzyło że dziecko najbardziej cieszyło się z pudełka od zabawki xD
Zapraszam do zabawy - http://aleksander-odkrywa.blogspot.com/2013/11/siedem-tajemnic.html
Dziękuje za zaproszenie:))
Prześlij komentarz