Pogoda była dzisiaj piękna i słoneczna, więc poszłyśmy sobie na spacerek do miasta. Jak widać na zdjęciu Wiki była bardzo zadowolona i relaksowała się w wózeczku. :D
Jak większość kobiet uwielbiam zakupy, a u nas akurat sezon wyprzedaży więc na poprawę humoru zafundowałam nam po nowym ciuszku.
Cały wypad był by bardzo udany gdyby nie fakt, że w drodze powrotnej pękła nam dętka w kółku od wózka. Nie zdając sobie sprawy co się nam przytrafiło, wyczerpana dalej pchałam wózek pewna że to upał tak mnie wykończył. Dopiero niedaleko domu zauważyłam że mam "kapcia". Nikomu nie polecam wózka z pompowanymi kółkami! Nasz poprzedni wózek miał plastikowe kółka i bynajmniej nie miałyśmy z nimi żadnego problemu, a różnicy w jakości i wygodzie między wózkami nie widzę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz